Jak rozpoznać próchnicę?
Jako pierwsze narażone jest szkliwo. Jest to zewnętrzna warstwa, widocznej w jamie ustnej, korony zęba. Dzięki wysokiej zawartości substancji mineralnych jest najtwardszą tkanką w ludzkim organizmie. W zdrowych zębach to właśnie szkliwo ma bezpośredni kontakt z pokarmem czy napojami. Na jego powierzchni rozpoczyna się osadzanie płytki nazębnej, z zawartymi w niej drobnoustrojami. Szkliwo narażone na działanie kwasów traci z powierzchni substancje mineralne i ulega demineralizacji.
Najwcześniej dostrzegalny objaw próchnicy to biała plama na powierzchni zęba. Jest to nieprzezierne, mętne pole najczęściej na małej powierzchni, lepiej widoczne po osuszeniu. Szkliwo pozostaje jeszcze twarde i nie jest naruszona ciągłość tkanki. To początkowe stadium rozwoju próchnicy, które w porę wykryte i leczone daje możliwość zahamowania dalszej progresji choroby. Wczesny proces próchnicowy można zatrzymać poprzez poprawę skuteczność usuwania płytki, zmianą diety oraz miejscowym stosowaniem preparatów fluorkowych. Dlatego tak ważne są regularne kontrole w gabinecie dentystycznym, aby jak najwcześniej wykryć problem. W przeciwnym razie dochodzi do rozprzestrzeniania się próchnicy na powierzchni zęba, odłamania i powstania ubytku w obrębie szkliwa. Wówczas proces próchnicowy toczy się dalej, tym razem już we wnętrzu „uszczerbionej” tkanki, w której gromadząca się płytka zalega i nie ma możliwości usunięcia jej za pomocą szczoteczki czy nici. Z tego powodu ubytek w szkliwie dalej postępuje, aż dotrze do kolejnej warstwy zęba-zębiny. Zębina ma inną budowę, jest mniej zmineralizowana i jest tkanką żywą. Również próchnica inaczej się w niej rozprzestrzenia, co daje odmienne objawy. Zmiana często okazuje się większa, niż się można spodziewać, oglądając ją z zewnątrz. Można zauważyć efekt „podminowanego” szkliwa. Zębina znajduje się w niewielkiej odległości od miazgi, która stanowi o żywotności zęba. Jeżeli proces chorobowy dosięgnie miazgę i pojawią się w niej ogniska martwicze, konieczne okazać się może leczenie kanałowe. Zanim jednak do tego dojdzie, tkanka zębinowa broni się jak może przed destrukcyjnym działaniem bakterii. Dlatego, jeżeli w porę odwiedzi się lekarza-dentystę, można jeszcze ząb uratować, bez potrzeby stosowania bardziej zaawansowanych metod leczenia.
Rodzaje próchnicy
Powyższy opis przedstawia, w jaki sposób rozprzestrzenia się próchnica. Ze względu na zaawansowanie zmian możemy wyróżnić:
Próchnicę początkową-zmianę w szkliwie bez naruszenia jego powierzchni, klinicznie manifestuje się jako białą plamę. Pacjent nie zgłasza żadnych dolegliwości.
Próchnicę powierzchowną-zmianę w szkliwie z jego minimalnym ubytkiem. Może wystąpić wrażliwość zęba głównie podczas spożywania słodkich pokarmów, a czasem również kwaśnych czy słonych potraw. Mogą pojawić się również krótkotrwałe bóle pod wpływem bodźców mechanicznych lub termicznych.
Próchnicę średnią- zmianę w zębinie z ubytkiem lub bez ubytku tkanek. W tym przypadku pacjenci będą najczęściej uskarżać się na ból spowodowany bodźcami termicznymi.
Próchnicę głęboką- zmianę sięgającą miazgi. Tutaj również zmiany temperatur mogą wywołać powstanie krótko trwającego bólu.
Wyodrębnić możemy również podział ze względu na tkanki, które atakuje: próchnica szkliwa, zębiny, a także cementu (jest to zewnętrzna warstwa korzenia- zamiast szkliwa).Najczęściej u młodych osób próchnica powstająca w zdrowym zębie to tzw. próchnica pierwotna i występuje zwykle na powierzchniach żujących zębów trzonowych. Natomiast u osób dorosłych dominuje próchnica wtórna. Powstała pod założonym w przeszłości wypełnieniem. Te dwa rodzaje próchnicy lokalizują się zazwyczaj w obrębie korony zęba, natomiast u osób starszych pojawia się dodatkowo próchnica korzenia.
Odnosząc się do przebiegu, wyróżniamy próchnicę:
ostrą (wilgotną)- szybki przebieg procesu, zwykle u młodych osób z towarzyszącą bolesnością podczas opracowywania ubytku;
przewlekłą (suchą)- wolniejszy przebieg, częściej u osób dorosłych i starszych z mniejszą reakcją bólową;
zatrzymaną (nieaktywną)- występuje, gdy zmieniają się warunki w jamie ustnej, a główną rolę w procesie remineralizacji powierzchni szkliwa odgrywa fluor.
Klinicznie wyróżnia się następujące rodzaje próchnicy:
próchnicę kwitnącą- występującą w uzębieniu stałym młodzieży (w wyniku kariogennej diety, słodkich napojów i nieefektywnej higieny jamy ustnej), a także u osób ze zmniejszonym wydzielaniem śliny;
próchnicę wczesnego dzieciństwa- mającą przebieg zbliżony do próchnicy kwitnącej, występuje jednak w zębach mlecznych niemowląt i małych dzieci;
próchnicę okrężną- obejmującą przynajmniej dwie powierzchnie, najczęściej w okolicy szyjki zęba;
próchnicę wtórną- powstałą pod istniejącym już wypełnieniem;
próchnicę nietypową- rozwijającą się w zębie martwym (po leczeniu kanałowym);
próchnicę ukrytą- na powierzchni żującej zębów pod z pozoru, zdrowym szkliwem.
Leczenie próchnicy
Leczenie próchnicy może mieć charakter nieinwazyjny lub chirurgiczny. Wybór metody uzależniony jest od wskazań i stadium zaawansowania choroby. Pierwsza opcja to leczenie prewencyjne polegające na stosowaniu preparatów zawierających fluor. Drugi sposób, inwazyjny polega na dokładnym opracowaniu ubytku. Usunięcie próchnicy, a następnie wypełnienie go materiałem ostatecznym. Ważne jest, żeby leczenie fluorem było również uzupełnieniem leczenia chirurgicznego, dla uzyskania pożądanego efektu terapeutycznego. W razie pojawienia się jakichkolwiek oznak toczącego się procesu próchnicowego należy podjąć działania. Jeżeli zmiana nie wymaga jeszcze ingerencji w twarde tkanki zęba, to konieczne jest wdrożenie samego leczenia prewencyjnego. Podstawą jest również systematyczne usuwanie płytki nazębnej, która jest siedliskiem bakterii.
Co można zrobić, żeby uchronić się przed niszczycielskim działaniem próchnicy?
Ogromną rolę odgrywa tu pacjent, a przede wszystkim jego stan higieny jamy ustnej. Ważne jest, aby sumiennie oczyszczać zęby. Jak już wspomniano, gromadząca się płytka, jest idealnym miejscem do gromadzenia się drobnoustrojów chorobowych. Dokładne szczotkowanie zębów co najmniej 2 razy dziennie, stosowanie płukanek i nici dentystycznej zapewni gładką i wolną od zanieczyszczeń każdą powierzchnię zęba. Także dieta, częstotliwość i konsystencja przyjmowanych pokarmów wpływa na tempo rozwoju choroby. Bakterie w jamie ustnej rozkładają cukry na kwasy, zatem niewskazana jest dieta z dużą ilością węglowodanów. Na rynku jest dostępnych wiele zamienników białego cukru, które nie mają wpływu na inicjację zmian próchnicowych. Z kolei częste jedzenie i przekąski sprawiają, że pH w jamie ustnej przez większość czasu jest obniżone, a co za tym idzie, sprzyja to demineralizacji szkliwa, na skutek jego „rozpuszczenia”. Jeżeli jednak chodzi o konsystencję, to należy unikać lepkich (i często tym samym słodkich) pokarmów, które są długo wypłukiwanie przez ślinę, przez co mają więcej czasu na „przyklejenie” się do powierzchni zębów. À propos śliny, która pomaga pozbyć się zanieczyszczeń z jamy ustnej, ale niestety nie u każdego działa tak samo efektywnie. Wszystko zależy od ilości, ale także jakości śliny. W 99% składa się ona z wody. Pozostały 1%, mieszanka składników organicznych i nieorganicznych, jest u każdego w innych proporcjach. Predysponuje to do jej lepszego lub gorszego działania antybakteryjnego.
Poza działaniami pacjenta również lekarz-dentysta może prowadzić zabiegi profilaktyczne, mające na celu zmniejszenie występowania próchnicy. Stosuje się preparaty do fluoryzacji egzogennej, w postaci lakieru lub żelu. Metodę kontaktowej podaży fluoru można stosować także w domu, używając past i płukanek zawierających ten pierwiastek. Fluor można dostarczać dodatkowo do wnętrza organizmu. Mówimy wtedy o fluoryzacji endogennej i odbywa się ona przez spożywanie fluorowanej wody pitnej czy soli kuchennej. Jest to jedyny pierwiastek o udowodnionym działaniu w walce z próchnicą. Jego ilości, które są w tym celu używane, są znikome, a normy tak ustalone, żeby nie niosły za sobą żadnych konsekwencji. W przypadku dzieci mamy jeszcze jedną opcję profilaktyki w gabinecie stomatologicznym. Polega ona na lakowaniu, czyli uszczelnianiu bruzd. Zabieg nie ingeruje w twarde tkanki zęba. Są do niego zakwalifikowane zazwyczaj nowo wyrznięte zęby stałe z głębokimi bruzdami oraz zdrowe (bez oznak próchnicy). Bruzdy „zalewa się” z reguły płynnym, światłoutwardzalnym materiałem kompozytowym. Zmniejsza to ryzyko kolonizacji bakterii w trudnych do oczyszczenia, zagłębieniach zęba. Dobrze jest pamiętać, że próchnica jest chorobą, chorobą bakteryjną. Często rozpoznawana w stadium, który wymaga leczenia chirurgicznego, ingerującego w tkanki zęba. Trzeba mieć jednak na uwadze, że ząb nawiercony i wypełniony nie jest w stanie przeżyć tyle, co zdrowy, nie „okaleczony”. Zęby stałe zaczynają wyrastać już w okolicy 6 lat i mają nam posłużyć do końca życia. Warto zatem o nie należycie zadbać i w miarę możliwości uchronić od choroby.